Zbliża się kres al-Sadra

Zbliża się kres al-Sadra

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iracki minister obrony Hazem Szalan spodziewa jeszcze dziś "decydującej bitwy" między siłami amerykańskimi i irackimi, a milicją radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra w Nadżafie.
Szczegółów brak. Telewizja Al-Arabija nadała jedynie krótką wiadomość na  ten temat, powołując się na swego korespondenta w Nadżafie, gdzie w meczecie-mauzoleum imama Alego znajduje się al-Sadr ze swymi bojownikami, zwanymi Armią Mahdiego. Minister Szalan zapowiada rozprawę z sadrystami i wyrzucenie ich z miasta; szturm mają poprowadzić siły irackie.

Rebelia al-Sadra trwa od 5 sierpnia. W środę od rana dochodzi do  starć. Według dowództwa USA w walkach w Nadżafie od 5 sierpnia zginęło "kilkuset" sadrystów, ośmiu żołnierzy amerykańskich i 40 irackich policjantów.

We wtorek przez kilka godzin w meczecie imama Alego przebywała ośmioosobowa delegacja wojskowych irackiej Konferencji Narodowej, przybyła z Bagdadu. Muktada al-Sadr odmówił przyjęcia wysłanników konferencji, którzy przez ponad trzy godziny czekali w meczecie. Ostatecznie delegacja spotkała się jedynie ze "współpracownikami" al-Sadra, którym przekazano propozycje pokojowe Konferencji. Faktycznie delegacja wróciła do Bagdadu z niczym. Zapowiedziano jednak możliwość kontynuowania misji.

Wysłannicy Konferencji proponowali sadrystom amnestię w zamian za  złożenie przez nich broni, opuszczenie meczetu imama Alego oraz  przekształcenie się w grupę polityczną.

sg, pap