Władze wojskowe USA, prowadzące śledztwo ws śmierci dwóch jeńców w Afganistanie, rozważają wniesienie oskarżeń przeciw stacjonującym tam 26 żołnierzom amerykańskim.
Jak podał środowy "Washington Post", powołując się na przedstawicieli Pentagonu, żołnierzom zamierza się przedstawić rozmaite zarzuty, od nieumyślnego zabójstwa, dręczenia więźniów, aż do zaniedbania obowiązków służbowych i niezameldowania o przestępstwie.
Większość oskarżonych prawdopodobnie będą stanowić żołnierze 519. batalionu wywiadu wojskowego. Rozważa się też zarzuty przeciwko komandosom z wojsk specjalnych. Do incydentów doszło w bazie amerykańskiej Bagram w Afganistanie.
W zeszłym tygodniu dowództwo wojsk lądowych ogłosiło raport o torturowaniu Irakijczyków w więzieniu Abu Ghraib pod Bagdadem. W raporcie napisano, że uczestniczyło w tym dodatkowych 30 żołnierzy i cywilnych kontraktorów - poza jedenastoma oskarżonymi już wcześniej.
Śledczy ustalili, że niektóre kontrowersyjne metody przesłuchań, prowadzące do nadużyć, jak np. używanie psów do zastraszania więźniów, przeniesiono do Iraku z Afganistanu.
W Afganistanie stacjonuje 8,5 tys. żołnierzy amerykańskich.
sg, pap