Odsiadujący wieloletnie kary więzienia członkowie salwadorskich ulicznych gangów wzniecili bunty w dwóch zakładach karnych, biorąc ok. 100 zakładników.
Do buntu doszło w więzieniach w miastach Cojutepeque i Chalatenango w czasie odwiedzin osadzonych przez ich rodziny. Zatrzymani zostali zarówno odwiedzający jak i strażnicy więzienni.
Jak poinformował dyrektor krajowego systemu penitencjarnego Rodolfo Garay, kryminaliści protestują przeciwko nowym, znacznie zaostrzonym przepisom prawa karnego.
Buntownicy domagają się rozmów z przedstawicielami rządu i rzymskokatolickim arcybiskupem Salwadoru Fernando Saenz Lacalle.
ss, pap