Ugrupowanie jordańskiego terrorysty Abu Musaba al-Zarkawiego przyrzekło lojalność Osamie bin Ladenowi, przyznając, że jest w kontakcie z Al-Kaidą w kwestii operacji w Iraku.
Oświadczenie tej treści znalazło się w niedzielę na kilku stronach internetowych często używanych przez islamskich radykałów. Podkreślono w nim, że "w związku z nadejściem ramadanu (miesiąca postu) i koniecznością zwarcia szeregów w obliczu wroga... organizacja Tawhid wa Dżihad, jej książę (Zarkawi) i żołnierze przyrzekają lojalność szejkowi mudżahedinów Osamie bin Ladenowi".
Waszyngton od dawna utrzymywał, że Zarkawi jest ogniwem Al-Kaidy w Iraku, lecz niedzielne oświadczenie na temat lojalności wobec Al-Kaidy i jej szefa Osamy bin Ladena jest pierwszym złożonym przez grupę Jordańczyka.
Ugrupowanie Zarkawiego przyznaje się do wielu krwawych mordów na zakładnikach w Iraku zarówno Irakijczykach, jaki i cudzoziemcach.
Amerykanie, którzy uważają Zarkawiego za najgroźniejszego terrorystę w Iraku, wyznaczyli za jego głowę 25 mln dolarów.
em, pap