Premier Janukowycz odmówił podania się do dymisji i argumentował, że spełnił warunek szefa dyplomacji UE Javiera Solany o równych warunkach rywalizacji wyborczej, bo udał się w poniedziałek na urlop. W tej sytuacji także Kuczma nie zgodził się na podpisanie dekretu o dymisji Janukowycza.
Opozycja zareagowała na to odmową uchwalenia w pakiecie projektu reformy konstytucyjnej. Uzgodniono natomiast zmianę składu Centralnej Komisji Wyborczej, co ma zagwarantować uczciwą powtórkę drugiej tury wyborów, 26 grudnia. Porozumiano się także w sprawie wprowadzenia zmian do ordynacji wyborczej.
We wspólnym oświadczeniu podpisanym m.in. przez rywali wyborczych z drugiej tury, lidera opozycji Wiktora Juszczenkę i premiera Wiktora Janukowycza, podkreślono, że międzynarodowi mediatorzy opowiedzieli się za zdjęciem blokady budynków rządowych w Kijowie.
Rozmowy mają być kontynuowane we wtorek w nieznanym jeszcze formacie.
ss, pap