Karel Gott uciekł przed tsunami

Karel Gott uciekł przed tsunami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znanemu czeskiemu piosenkarzowi Karelowi Gottowi, który wraz z przyjaciółką i przyjaciółmi odpoczywał na Malediwach, cudem udało się uciec przed nadciągającą falą tsunami.
Jak wynika ze skąpych informacji, jakie dotarły do Czech, grupa czeskich artystów - około godziny 10.30 miejscowego czasu leżała na plaży, kiedy do wyspy dotarła wielka fala. "Nikt z nas nie wiedział, co się dzieje. Nie wiedzieliśmy nic o żadnym trzęsieniu ziemi" - powiedziała dziennikarzom największego czeskiego dziennika "Mlada Fronta Dnes" Vendula Svobodova - małżonka znanego kompozytora Karla Svobody, autora największych czeskich szlagierów, m.in. śpiewanej przez Gotta piosenki "Carneval".

"Mieliśmy ogromne szczęście, że ta ogromna fala rozbiła się o  leżący bliżej atol koralowy i na naszą plażę dotarły już jedynie fale o wysokości ponad dwóch metrów. "Wszystkim nam na szczęście udało się uciec przed wodą. Dzięki Bogu, nikt z nas w tej chwili nie był w wodzie ani nie spał. Baliśmy się jednak bardzo. Czuliśmy potem, że znów się narodziliśmy" - dodała.

Na wysepce sąsiadującej z tą, na której wypoczywają czescy artyści, po przejściu ogromnej fali został jedynie budynek szkoły. Resztę zmiotła woda.

"To wygląda jak raj. Nic, tylko morze, palmy, żadnej cywilizacji. Wysepka jest malutka, ale dopiero w chwili takiego nieszczęścia człowiek stwierdza, jak bardzo jest niebezpieczna, bo nie ma gdzie uciec" - powiedziała Vendula Svobodova.

Czesi chcą do kraju powrócić już w środę, ale nie wiedzą, czy  będzie to możliwe, bowiem pierwszeństwo mają najciężej poszkodowani. Oni sami zapewniają, że nigdy nie zapomną uczucia potwornego strachu, kiedy ubrani w kamizelki ratunkowe, na  pozbawionej prądu, wody i łączności wyspie przez długie godziny czekali na przyjście kolejnej fali.

em, pap