Dyplomaci krajów Unii Europejskiej oraz Stanów Zjednoczonych zbojkotowali wizytę prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, który przybył do Libanu.
Przedstawiciele tych krajów zawiadomili libańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, że postanowili zbojkotować wizytę ze względu na "antydemokratyczną" postawę rządu białoruskiego i brak poszanowania praw człowieka przez ten rząd.
Dyplomaci nie wezmą udziału w oficjalnych ceremoniach związanych z wizytą, mimo jej oficjalnego charakteru.
Władza na Białorusi została ostatnio zaliczona przez Waszyngton do "czołowych tyranii", obok Iranu, Kuby, Birmy, Korei Północnej i Zimbabwe, a prezydent Łukaszenka określony jako "ostatni dyktator w Europie".
W toku 24-godzinnej wizyty w Libanie prezydent Białorusi podpisze umowy w sprawie turystyki, transportu i walki z przestępczością - podaje oficjalny komunikat.
Jak oświadczył dziennikarzom białoruski minister spraw zagranicznych Siarhiej Martynau, rozmowy będą dotyczyć także współpracy wojskowej.
ss, pap