Sędzia Rodney Melville zadecydował, że prokuratorzy będą mogli opowiedzieć przysięgłym historię pięciu chłopców, z których część utrzymywała, że była seksualnie wykorzystywania przez Michaela Jacksona. Wśród nich jest Jordy Chandler, który twierdzi, że był wykorzystywany w 1993 roku. Sprawa nigdy nie trafiła do sądu, ale rodzina chłopca otrzymała od gwiazdora kilka milionów dolarów za odstąpienie od drogi sądowej. Sam Jackson zawsze zaprzeczał, jakoby dopuścił się wykorzystywania seksualnego dzieci. Twierdził, że zapłacił rodzinie chłopca, ponieważ chciał uniknąć, jak to określił "cyrku medialnego".
Na liście pięciu chłopców, których historię usłyszą przysięgli, jest też gwiazda filmowa - Macaulay Culkin, odtwórca roli Kevina, który zgubił się w Nowym Jorku. Macaulay wielokrotnie jednak powtarzał, że jest bliskim przyjacielem Jacksona i nigdy nie był wykorzystywany.
Michael Jackson zaprzcza, aby kiedykolwiek wykorzystywał seksualnie dzieci i raczył je alkoholem.
Sędzia prowadzący sprawę oskarżonego o molestowanie seksualne Michaela Jacksona zezwolił również na przesłuchanie świadków, którzy opowiadają o nieprzyzwoitych zabawach słynnego piosenkarza z nieletnimi chłopcami.
Wbrew protestom adwokatów Jacksona, ława przysięgłych usłyszy zeznania co najmniej dziewięciu osób, które twierdzą, że byli świadkami jego zabawiania się w łóżku z 10-13-letnimi chłopcami.
Wiele osób utrzymuje, że widziały jak Jackson dotykał genitaliów chłopców. Jeden ze świadków twierdzi, że widział Jacksona z dziećmi w łóżku, przy czym bielizna miała leżeć obok na podłodze.
Adwokat oskarżonego, Thomas Mesereau, nazwał tych świadków "bandą kłamców", którzy mają interes w tym, aby kłamać. ss, bbc