"Dla człowieka, który w tak głęboki sposób wpłynął na swą epokę, zwłaszcza Europę Środkową i Wschodnią, programy powinny być przerwane. To był niemal niewiarygodny błąd" MTV - napisali w komunikacie postkomuniści z Węgierskiej Partii Socjalistycznej, którzy w grudniu ściągnęli na siebie krytykę Watykanu za plany odejścia od finansowania szkół kościelnych.
Na opóźnienie informacji pierwsza zwróciła uwagę opozycyjna centroprawicowa partia Fidesz, która zażądała śledztwa w sprawie funkcjonowania publicznej telewizji, podkreślając, że prywatne kanały przerwały emisję natychmiast po śmierci papieża.
Rzeczniczka MTV Katalin Holub przyznała, że stacja czekała 25 minut od chwili otrzymania informacji o zgonie Jana Pawła, zanim przerwała program. Według niej, to opóźnienie pozwoliło na przygotowanie lepszej relacji.
ks, pap