"Sytuacja jest pod kontrolą, choć w Rzymie są już dwa miliony pielgrzymów" - powiedział burmistrz Wiecznego Miasta Walter Veltroni w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. Wyraził zadowolenie ze współpracy z Watykanem w organizacji tego największego, jak się wyraził, wydarzenia w historii.
Władze poinformowały, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom polscy pielgrzymi, którzy mają za sobą tak długą drogę, będą mogli zbliżyć się w okolice Watykanu, aby modlić się niedaleko bazyliki św. Piotra.
Polscy pielgrzymi, podobnie jak wierni z innych krajów i mieszkańcy całych Włoch, zajmują miejsca, w których przez dobę będą czekać pod gołym niebem na początek pogrzebu Jana Pawła II. Uroczystości obejrzą na telebimach. Polacy, którzy przyjechali indywidualnie, rozbijają namioty na trawnikach wokół Stadionu Olimpijskiego, ale - jak zapowiedziała straż miejska - zostaną stamtąd prawdopodobnie usunięci i przeniosą się w inne miejsce.
Na kamiennych ławkach na prowadzącej do Watykanu Via della Conciliazione księża spowiadają setki wiernych.
Tymczasem ludzie, którzy po oddaniu hołdu Janowi Pawłowi II wychodzą z bazyliki świętego Piotra, mówią dziennikarzom, że postarają się pozostać na placu aż do początku pogrzebu. Jest to jednak mało prawdopodobne, gdyż w najbliższych godzinach szczegółową kontrolę rozpoczną tam oddziały służb specjalnych oraz jednostki antyterrorystyczne w związku z przybyciem dwustu premierów i prezydentów.
Wielu pielgrzymów narzeka nie tylko na bardzo wysokie ceny w barach i restauracjach w centrum, ale także na kłopoty ze zdobyciem prowiantu. W dzielnicach sąsiadujących z Watykanem zamkniętych jest wiele sklepów. Sytuację usiłują wykorzystać spekulanci, sprzedający kanapki z napojem za 10 euro i butelki wody za 4 euro.
Specjalny apel do wiernych wystosowała redakcja "L'Osservatore Romano". Wezwano, by nie kupować po paskarskich cenach od nieuczciwych sprzedawców nadzwyczajnego, wyczerpanego numeru watykańskiego dziennika z informacją o śmierci papieża, gdyż w sobotę jego dodruk ukaże się w kioskach w całych Włoszech.
ss, pap