Na kilka dni przed spodziewaną aneksją Austrii przez III Rzeszę w 1938 r. rodziny umieściły swój majątek w funduszu powierniczym w banku szwajcarskim. Po anschlussie bank nie dotrzymał umowy i sprzedał majątek sympatykowi hitlerowców za drobny ułamek jego wartości.
W orzeczeniu sądu, który nakazał zwrot rodzinom 21 mln dolarów, nie wymieniono nazwy banku.
Werdykt jest częścią procesu restytucji mienia żydowskiego zdeponowanego przed wojną w bankach szwajcarskich i zrabowanego przez Hitlera przy współudziale banków. Na mocy polubownej mowy z rodzinami ofiar Holokaustu z 1998 r., banki mają im zapłacić w sumie 1,25 miliarda dolarów.
Kwota zasądzona w środę jest najwyższą z dotychczas z dotychczas przyznanych poszczególnym poszkodowanym. W uzasadnieniu werdyktu stwierdzono, że banki szwajcarskie "zdradziły" swoich depozytariuszy w epoce Holokaustu i "aktywnie uczestniczyły w konfiskacie" majątku rodzin Bloch-Bauerów i Picków.
ss, pap