69-letni Kampl został zmuszony do dymisji za wygłaszanie nazistowskich poglądów i obronę nazistów. Wywołał on powszechne oburzenie swym wywiadem z 19 kwietnia, w którym potępił "brutalne prześladowanie", jakie - według niego - naziści cierpieli w 1945 r. ze strony aliantów. Żołnierzy dezerterujących z Wehrmachtu nazwał zaś "zabójcami własnych towarzyszy walki".
28 kwietnia rzecznik BZOe Uwe Scheuch mówił o nieuchronnej dymisji Kampla, co partia konserwatywna (OeVP) kanclerza Wolfganga Schuessela, która rządzi w sojuszu z partią Kampla i Haidera, powitała z zadowoleniem. Jego ustąpienia zażądała też opozycja socjaldemokratyczna i Zieloni.
Tymczasem Kampl oświadczył w sobotę, że "nad dymisją jeszcze się zastanowi", a Haider - niegdyś przyjaciel Saddama Husajna - stanął po jego stronie.
em, pap