USA i Wielka Brytania poinformowały o tymczasowym zamknięciu swych placówek dyplomatycznych i konsularnych w Nigerii "ze względów bezpieczeństwa".
Amerykanie zdecydowali się na zamknięcie ambasady w Abudży i konsulatu w Lagos w związku z "incydentem", który jest wyjaśniany przez policję nigeryjską.
Reuter dowiaduje się ze źródeł dyplomatycznych, że informacje wywiadowcze wskazują na konkretne zagrożenie ze strony "zagranicznych bojowników" dla amerykańskiej obecności w Nigerii - kraju, który jest liczącym się eksporterem ropy naftowej (ósme miejsce na świecie) i który został wytypowany do "wyzwolenia" przez Osamę bin Ladena.
Brytyjczycy przyznali, że zamykając swe przedstawicielstwo w Lagos, kierowali się decyzją Amerykanów.
ss, pap