W pociągach, które utknęły, kiedy ok. godz. 18.00 zabrakło prądu, znajdowało się ok. 100 tys. pasażerów. Tylko w rejonie Zurychu awaria dotknęła 50 tysięcy ludzi. Klimatyzacja w wagonach nie działała, a w wielu regionach Szwajcarii upał sięgała tego dnia 30 stopni Celsjusza. Nie do pozazdroszczenia była też sytuacja pasażerów w tych pociągach, które utknęły w alpejskich tunelach.
Wieczorem kolejarze przystąpili do ściągania pociągów na najbliższe dworce za pomocą lokomotyw spalinowych. Dostarczali tez podróżnym butelki z wodą. W mediach raz po raz przepraszano za awarię.
Paraliż kolei miał też konsekwencje dla ruchu lotniczego - wielu pasażerów nie zdołało dojechać na lotniska.
Przyczyny wstrzymania dopływu prądu jeszcze nie ustalono.
em, pap