Samospalenie w proteście

Samospalenie w proteście

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeden z siedmiu mężczyzn grożących samospaleniem przed Radą Najwyższą (parlamentem) Ukrainy w Kijowie oblał się benzyną i podpalił. Ogień natychmiast ugasili obecni na miejscu milicjanci i wezwani wcześniej ratownicy medyczni.
Mężczyźnie udzielono pomocy i przewieziono do szpitala.

Siedmiu mężczyzn przed parlamentem w Kijowie ogłosiło, że gotowi są dokonać samospalenia w proteście przeciwko korupcji wśród parlamentarzystów i członków rządu. Przyszli pod parlament z  plastykowymi butelkami z benzyną i usiedli przed gmachem oczekując na spotkanie z przedstawicielami władz.

Protestujący od kilku miesięcy mieszkają w rozstawionych przed parlamentem namiotach. Twierdzą, że wobec ignorowania przez organy państwowe ich problemów, zmuszeni są do zastosowania radykalnych metod.

Jeden z grożących samospaleniem, Mykoła Hubenko z Krymu, protestuje przeciwko "panującemu w kraju faszyzmowi". Inny -  rolnik z południowej Ukrainy, domaga się zwrotu pieniędzy za  ubiegłoroczne zbiory zbóż, które winne mu są należące do państwa firmy.

Jak twierdził Hubenko, każdy z uczestników protestu posiada dokumenty potwierdzające przestępczą działalność i korupcję władz. Oprócz tego są w posiadaniu dowodów, które mogą doprowadzić do "aresztowania większej części deputowanych".

Mężczyźni postulują utworzenie specjalnej grupy, złożonej z  przedstawicieli prezydenta, rządu i parlamentu, która zajmie się wszystkimi sprawami dotyczącymi "łamania praw człowieka na  Ukrainie".

ks, pap