Czeska komisja śledcza ds. Orlenu

Sprawa Unipetrolu została nagłośniona na początku września. Z  relacji polskich i czeskich mediów wynika, że poprzednie kierownictwo Orlenu, który kupił większościowe udziały w  Unipetrolu, musiało, aby wygrać przetarg prywatyzacyjny, zawrzeć niekorzystne umowy z czeską firmą Agrofert o odsprzedaży jej za  zaniżone ceny udziałów w najbardziej rentownych spółkach holdingu.

O udział w prywatyzacji Unipetrolu zabiegała także spółka Seta, która zamiast Agrofertu chciała być partnerem PKN Orlen. W imieniu Sety występował polski lobbysta Jacek Spyra. Czeska telewizja prywatna Nova wyemitowała nagrany ukrytą kamerą reportaż, w którym były dyrektor gabinetu premiera Jirziego Paroubka Zdeniek Doleżel domagał się znacznej łapówki w zamian za pośredniczenie w  rozmowach o dokończeniu prywatyzacji Unipetrolu, czym miała być zainteresowana Seta.

Komisja śledcza Izby Poselskiej ma przedstawić swój raport do 31 stycznia przyszłego roku. Obywatelska Partia Demokratyczna ODS), która jest głównym ugrupowaniem opozycji, chciała, by komisja działała co najmniej do końca marca. Zdaniem szefa frakcji parlamentarnej ODS Vlastimila Tlustego, termin świadomie wyznaczono tak, by posłowie nie zdołali niczego ustalić.

Komisja ma między innymi wyjaśnić rolę mediów oraz czeskich i  polskich tajnych służb w śledzeniu i ujawnieniu działalności Jacka Spyry.

ss, pap