"Z drugiej strony wyniki wyborów parlamentarnych i prezydenckich mogą wskazywać na zwycięstwo bardziej populistycznej tradycji politycznej, i być może bardziej konfrontacyjnej polityki zagranicznej, zwłaszcza wobec Rosji. A także może na mniej entuzjazmu dla polityki proeuropejskiej, dla integracji Europy, bo wyborcy wiejscy pokazali swoją siłę.
To może zapowiadać kłopoty w czasie, gdy Unia Europejska znajduje się już teraz w jednym z najbardziej znaczących kryzysów politycznych w historii, po nieudanych referendach konstytucyjnych we Francji i Holandii i w sytuacji impasu w sprawie budżetu UE oraz znaku zapytania co do dalszego rozszerzenia Unii. A teraz na dodatek powstanie nowy polski nie tak może entuzjastycznie nastawiony do jej głębszej integracji" - powiedział Kupchan.
em, pap