Seria eksplozji wstrząsnęła zakładami petrochemicznymi w północno-wschodnich Chinach. 30 osób zostało rannych; 10 tysięcy ewakuowano.
Siedem wybuchów, których przyczyna nie jest jeszcze wiadoma, nastąpiło w państwowych zakładach petrochemicznych w prowincji Jilin. Zniszczone zostały szyby w budynkach w promieniu 200 metrów. Z pożarem, który wywołały eksplozje, walczy ponad 300 strażaków.
Władze, obawiając się kolejnych eksplozji i zatrucia materiałami chemicznymi, ewakuowały ponad 10 tysięcy osób mieszkających w rejonie zakładu.
em, pap