Nowa izraelska partia "Naprzód", utworzona przez premiera Ariela Szarona odniesie zwycięstwo w przyszłych wyborach parlamentarnych - wynika z sondaży, publikowanych przez jerozolimską prasę.
Partia "Naprzód" - hebr. "Kadima"- może liczyć na uzyskanie co najmniej 33 miejsc w 120-osobowym izraelskim parlamencie, podczas gdy Partia Pracy - na 28 mandatów.
Prawicowy Likud, rządzący obecnie Izraelem, jak wynika z sondaży miałby zdobyć jedynie trzynaście mandatów.
W praktyce - pisze agencja Reutera - wyniki ankiet oznaczają, że Szaron mógłby liczyć na utworzenie stabilnego koalicyjnego rządu wraz z Partią Pracy, która w ubiegłą niedzielę wystąpiła z koalicji z Likudem, stworzonej w styczniu obecnego roku.
Do nowej partii Szarona przeszło 14 deputowanych z rządzącego Likudu, w tym wicepremier i minister finansów Ehud Olmert, minister bezpieczeństwa wewnętrznego Gideon Ezra, sprawiedliwości Cipi Liwni oraz turystyki Abraham Hirszon.
Przedterminowe wybory w Izraelu odbędą się 28 marca.
ss, pap