Wiceprezes rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom Aleksandr Miedwiediew zarzucił Polsce stosowanie "podwójnych standardów" w ocenie zagrożenia Gazociągu Północnego dla środowiska naturalnego.
"Polska planowała jeszcze nie tak dawno budowę gazociągu z Norwegii do Polski, co stanowiłoby dużo większe zagrożenie dla środowiska naturalnego niż niemiecko-rosyjski Gazociąg Północny" - powiedział Miedwiediew we wtorek podczas zorganizowanej przez Gazprom w Berlinie konferencji "okrągłego stołu". To przykład stosowania podwójnych standardów - dodał.
Miedwiediew zapewnił, że jego koncern traktuje poważnie sprawy ochrony środowiska, a współczesna technika umożliwia rozwiązanie wszystkich problemów. Polska i kraje bałtyckie obawiają się, że podczas budowy gazociągu może dojść do uszkodzenia zalegających dno Morza Bałtyckiego zapasów broni chemicznej z czasów II wojny światowej.
Wiceprezes Gazpromu skrytykował Ukrainę za "brak konstruktywnego stanowiska" podczas negocjacji na temat podniesienia cen gazu. Jego zdaniem, Ukraina zachowuje się jak "pirat" i szantażuje nie tylko Rosję, lecz także odbiorców gazu - Niemcy i inne kraje Europy Zachodniej.
ss, pap