Wśród ofiar śmiertelnych przygniatającą większość stanowią kobiety, przeważnie ubogie i starsze wiekiem, przybyłe specjalnie z prowincji i czekające niekiedy od wielu dni na darmowe bilety na połączony z festynem doroczny finał ogólnokrajowej telewizyjnej gry losowej.
Pragnienie wygranej było tak wielkie, że nawet po wejściu do akcji policji i ekip ratunkowych na miejscu wydarzeń pozostał spory tłum mających nadzieję, że mimo tragedii rozdawanie biletów będzie kontynuowane. Tłum rozstępował się z ociąganiem nawet przed nadjeżdżającymi karetkami pogotowia.
"Chcieliśmy tylko uszczęśliwić jak najwięcej ludzi, nie przewidzieliśmy, że to się tak skończy" - skomentował w telewizji tragedię główny organizator. Program, sponsorowany przez stację ABS-CBN, w czasie którego można było wygrać duże sumy pieniędzy a także cenne nagrody rzeczowe, zawieszono na czas nieokreślony.
pap, em