Dziesiątki ofiar w czasie procesji szyitów

Dziesiątki ofiar w czasie procesji szyitów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do co najmniej 31 zabitych wzrosła liczba ofiar eksplozji, do której doszło podczas procesji szyitów w mieście Hangu na północnym zachodzie Pakistanu. Jest też ponad 50 rannych.
Według policji atak - wymierzony w szyitów, obchodzących w  czwartek swe największe święto, Aszurę - był dziełem zamachowca- samobójcy.

Bezpośrednio po zamachu doszło do starcia demonstrujących szyitów z policją i aktów wandalizmu. Kontrolę w mieście przejęła armia i  wprowadziła godzinę policyjną, by uspokoić nastroje. Hangu leży w  Północno-Zachodniej Prowincji Granicznej, około 200 km od stolicy Pakistanu, Islamabadu.

Według pakistańskiego ministra spraw wewnętrznych Aftaba Ahmeda Khana Sherpao w trakcie procesji nastąpiły trzy eksplozje.

Prowadzący procesję szyitów Maulana Khurshid Anwar twierdzi, że  wybuchy nastąpiły niedługo po wyjściu procesji z meczetu, tuż obok platformy, z której miał zwrócić się do wiernych. Po eksplozjach tłum zaczął strzelać w powietrze, a także niszczyć samochody i  sklepy sunnitów. Celem odwetu stały się także policyjne wozy i  karetki pogotowia.

Zarówno szyiccy jak i sunniccy duchowni przez megafony wzywali z  meczetów wiernych do zachowania spokoju. Istnieją obawy, że fala przemocy może rozlać się też na inne miasta Pakistanu, gdzie trwają obchody Aszury.

Aszura jest dziesiątym dniem miesiąca księżycowego muharram. Tego dnia w roku 680 według szyickiej tradycji imam Husajn zginął męczeńską śmiercią w bitwie z armią kalifa Jazida z dynastii Umajjadów. Bitwa rozegrała się pod Karbalą (w dzisiejszym Iraku).

Szyici urządzają tego dnia widowiska pasyjne (fazija), odtwarzające śmierć Husajna, kroczą też w pochodach przez miasto, raniąc sobie głowy mieczami i uderzając się metalowymi biczami.

pap, ks