Do 64 wzrosła liczba ofiar czwartkowego zawalenia się dachu hali targowej w Moskwie. W szpitalach przebywają jeszcze 22 osoby.
W nocy spod ruin targowiska wydobyto cztery kolejne ciała. Tak więc ostatni bilans ofiar wyniósł w sumie 64 osoby - 63 ciała wyciągnięto z ruin, a jedna zmarła w wyniku odniesionych ran - poinformował rzecznik prasowy ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Wiktor Bielcow. Dotąd nie zidentyfikowano jeszcze ciał siedmiu osób.
Wśród zabitych i rannych są prawie wyłącznie przybysze z kaukaskich i śodkowoazjatyckich republik byłego ZSRR, głównie z Azerbejdżanu. Są to albo właściciele targowiskowych straganów, albo ich pracownicy. Niektórzy z nich nocowali na terenie rynku.
Wypadek nastąpił w czwartek około godziny 5.20 czasu moskiewskiego (3.20 czasu polskiego), gdy rynek nie był jeszcze otwarty dla klientów. Gdyby katastrofa wydarzyła się później, ofiar byłoby znacznie więcej.
pap, em