Biały Dom poinformował, że Korea Północna wystrzeliła dwie rakiety średniego zasięgu i wezwały Phenian do przestrzegania moratorium na próby rakietowe.
Jak dodano nie był to przypadek, lecz zaplanowana próba. "Reżim przeprowadzał podobne już w przeszłości" - podkreślił prezydencki rzecznik Scott McClellan. W swoim oświadczeniu zaznaczył, że "program rakietowy Korei Płn. stanowi zagrożenie dla regionu i szerszej społeczności międzynarodowej".
Wysoki rangą urzędnik z administracji prezydenta George'a W. Busha podał anonimowo, że wystrzelone rakiety nie opuściły terytorium Korei Północnej.
Przeprowadzenie próby rakietowej przez Phenian potwierdził w czwartek wywiad wojskowy Południa.
pap, ss