Samolot lecący z szybkością ok. 848 km na godzinę wbił się w południowo-zachodnią ścianę Pentagonu wkrótce po tym, gdy dwa porwane samoloty uderzyły w bliźniacze wieże WTC w Nowym Jorku.
Na zdjęciach widać przód porwanego Boeinga 757, a potem eksplozję dymu i ognia po uderzeniu w budynek Pentagonu.
11 września zginęło w budynku Pentagonu 125 osób, a na pokładzie samolotu - 59 pasażerów i członków załogi oraz pięciu zamachowców. Boeing 757 był jednym z czterech samolotów pasażerskich porwanych przez zamachowców Al-Kaidy.
Debra Burlingame, której brat Charles był pilotem tego samolotu, powiedziała w telefonicznej rozmowie z agencją AP, że wideo nie zawiera żadnych nowych informacji o wydarzeniach z 11 września. Wątpi ona, aby pokazanie tych zdjęć miało cokolwiek wspólnego z rozwiewaniem teorii spiskowych, według których w Pentagon trafiła rakieta.
Ujawnienia pełnego nagrania wideo domagała się organizacja Judicial Watch. Pentagon przystał na to dopiero po zakończeniu procesu Zacariasa Moussaouiego, oskarżonego w współudział w zamachach 11 września.
pap, ss, ab