Związane z Al-Kaidą ugrupowanie przyznało się do uprowadzenia w Iraku czterech rosyjskich dyplomatów i postawiło Moskwie ultimatum, w którym daje jej 48 godzin na wycofanie się z Czeczenii i uwolnienie islamskich więźniów.
Ugrupowanie - jak piszą agencje - nawiązuje najprawdopodobniej do ataku na pracowników ambasady rosyjskiej w Bagdadzie, w czasie którego uzbrojeni napastnicy zastrzelili jednego Rosjanina, a czterech uprowadzili.
pap, ss