Białoruś ma też licznych bohaterów, a możliwe, że nawet jednego półboga. Globa przypomina mit o praojcu Scytów - Targitaju. Był on synem Zeusa i córki Borysfenesa, czyli Dniepru.
�Jeśli rozpatrywać pod tym względem działaczy politycznych Rosji, Białorusi i Ukrainy - Dniepr przepływa tylko przez terytoria tych państw - to z nich w Naddnieprzu urodził się tylko Aleksander Łukaszenka� - tłumaczy Globa.
Łukaszenka pochodzi z naddnieprzańskiej miejscowości Kopyś, a dorastał we wsi Aleksandria na drugim brzegu Dniepru. �Prezydent Łukaszenka przyszedł na świat z misją zbudowania mostu. Ale nie przez Dniepr, aby połączyć Kopyś z Aleksandrią, lecz wybudowania mostu między Wschodem a Zachodem� - prognozuje astrolog. Książka Globy zdaje się ostatecznie wyjaśniać kwestię pochodzenia białoruskiego prezydenta. Dotychczas w oficjalnych biografiach pisano tylko, że dorastał bez ojca. Nieoficjalnie szeptano, że nigdy go nawet nie widział, bo uwodziciel jego matki przepadł bez śladu jeszcze przed jego urodzeniem. Ale przecież gromowładnemu Zeusowi można wiele wybaczyć.
Cezary Goliński