Gdyby jednak negocjacje z Palestyńczykami w sprawie tej propozycji okazały się niemożliwe, Izrael miałby powrócić do jednostronnego planu Olmerta, na mocy którego Izrael miałby zatrzymać wszystkie ziemie, położone po zachodniej stronie tzw. bariery bezpieczeństwa, budowanej na Zachodnim Brzegu. Nowa, alternatywna wobec planu Olmerta koncepcja stanowi odpowiedź izraelskiego rządu na obiekcje społeczności międzynarodowej co do jednostronnych działań - dodaje "Haarec".
Gazeta pisze także o propozycji ministra obrony Amira Pereca w sprawie korekty przebiegu bariery bezpieczeństwa, tak by zmniejszyć koszty budowy lecz także uwzględnić położenie palestyńskich wsi na trasie konstrukcji. Za takim rozwiązaniem miał opowiedzieć się niedawno bliskowschodni wysłannik Unii Europejskiej Mark Otte, proponując m.in. zainstalowanie na trasie bariery europejskich obserwatorów. Zdaniem Otte, granica Zachodniego Brzegu z Jordanią także winna znaleźć się pod nadzorem obserwatorów bądź sił europejskich, podobnie jak pozostaje obecnie granica Strefy Gazy z Egiptem. Otte jest również zdania, że Izrael winien prowadzić rozmowy w sprawach palestyńskich z Abbasem, pomijając Hamas, kierujący rządem Autonomii - pisze we wtorek "Haarec".
pap, ab