Belgijski sektor budowlany myśli o zatrudnieniu wielu tysięcy pracowników z nowych państw członkowskich Unii, by zrównoważyć brak rąk do pracy w tej dziedzinie - podał dziennik "De Morgen".
Zacytował szefa flamandzkiej konfederacji firm budowlanych Marca Dillena, który powiedział, że w tym sektorze są tysiące wakatów, bo Belgowie nie są zainteresowani nisko opłacaną pracą w budownictwie.
"Po prostu nie mamy innego wyjścia, jak masowy nabór ludzi z zagranicy" - powiedzieł Dillen.
W czerwcu Belgia - jedno z ośmiu państw UE, które utrzymały bariery dla pracowników z nowych członków Unii - złagodziła procedury przyznawania pozwolenia na pracę w tych sektorach, gdzie brakuje rąk do pracy.
Rząd zastrzegł jednak, że nie zliberalizuje całkowicie rynku pracy z obawy, że Belgowie mogliby utracić zajęcie na rzecz niżej opłacanych pracowników z Europy Wschodniej.
pap, ab
"Po prostu nie mamy innego wyjścia, jak masowy nabór ludzi z zagranicy" - powiedzieł Dillen.
W czerwcu Belgia - jedno z ośmiu państw UE, które utrzymały bariery dla pracowników z nowych członków Unii - złagodziła procedury przyznawania pozwolenia na pracę w tych sektorach, gdzie brakuje rąk do pracy.
Rząd zastrzegł jednak, że nie zliberalizuje całkowicie rynku pracy z obawy, że Belgowie mogliby utracić zajęcie na rzecz niżej opłacanych pracowników z Europy Wschodniej.
pap, ab