Co najmniej pięć osób zginęło, a 20 zostało rannych w izraelskim nalocie na położoną w południowym Libanie wieś Hula - poinformował rzecznik ONZ-owskich sił w Libanie Milosz Strugar.
"Siły UNIFIL wysłały do Huli dwa samochody opancerzone z ekipą ratowniczą, która pomogła mieszkańcom wioski wydostać pięć ciał z gruzów" - powiedział rzecznik.
Wcześniej podczas spotkania w Bejrucie z ministrami spraw zagranicznych krajów Ligi Arabskiej premier Libanu Fuad Siniora informował o 40 zabitych. Następnie sprostował tę informację, mówiąc o jednej ofierze śmiertelnej.
Według libańskiej policji, pod gruzami budynku znaleziono 65 żywych ludzi.
pap, ss, ab