Pod naciskiem opinii publicznej władze zmuszone zostały do podjęcia na nowo poszukiwań doczesnych resztek po ofiarach zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku, w którym zginęło 2749 osób. Po 1150 z nich nie pozostał żaden ślad bądź z powodu nieznalezienia ich szczątków bądź ze względu na trudności identyfikacyjne.
Rzeczniczka Głównego Nowojorskiego Biura Badań Medycznych poinformowała w czwartek wieczorem, że tylko tego dnia znaleziono 9 kawałków kostno - szkieletowych, pozostałych po ludziach, którzy zginęli pod gruzami podwójnego drapacza chmur, rozbitego uderzeniem dwóch odrzutowców pasażerskich, porwanych i sterowanych przez terrorystów - samobójców.
Wiele kości przetrwało nie zauważonych, ponieważ włazy do podziemnych kanałów zostały przykryte tymczasową nawierzchnią drogową, położoną po katastrofie, w celu ułatwienia dostępu dźwigów i ciężkich maszyn oraz umożliwienia dalszych prac wyburzeniowych.
pap, ab