Prezydent Czech Vaclav Klaus mianował na premiera przewodniczącego prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Mirka Topolanka.
Klaus już po raz drugi powierzył Topolankowi misję sformowania rządu od czerwcowych wyborów do Izby Poselskiej.
Najwięcej głosów zdobyła wówczas ODS, co skłoniło Topolanka do próby stworzenia koalicji centroprawicowej z Zielonymi i chadekami. Jednak trzy te ugrupowania łącznie dysponują tylko 100 miejscami w Izbie Poselskiej - tak samo jak rządzący w poprzedniej kadencji socjaldemokraci wraz z kokietowaną przez nich Komunistyczną Partią Czech i Moraw (KSCM).
Po fiasku wariantu rządu trójpartyjnej koalicji Topolanek zdecydował się na rząd mniejszościowy. Liczył, że jego gabinet będą na określonych warunkach tolerować socjaldemokraci, którym ODS umożliwiła wcześniej objęcie stanowiska przewodniczącego Izby Poselskiej. Jednak podczas głosowania w Izbie 3 października nowy rząd nie uzyskał wotum zaufania.
W tej sytuacji pojawił się pomysł "tęczowej koalicji", skupiającej wszystkie ugrupowania parlamentarne poza komunistami, ale przywódca CSSD Jirzi Paroubek nie dał się do niego przekonać. Wtedy Klaus postanowił ponownie powierzyć misję tworzenia rządu Topolankowi, przy czym skład przyszłego gabinetu pozostaje sprawą otwartą.
Socjaldemokraci deklarują możliwość poparcia mniejszościowego gabinetu partii Topolanka, który miałby rządzić krajem przez najbliższe dwa lata - aż do przedterminowych wyborów. Natomiast sama ODS chce, by wybory takie odbyły się już w przyszłym roku.
pap, ab
Najwięcej głosów zdobyła wówczas ODS, co skłoniło Topolanka do próby stworzenia koalicji centroprawicowej z Zielonymi i chadekami. Jednak trzy te ugrupowania łącznie dysponują tylko 100 miejscami w Izbie Poselskiej - tak samo jak rządzący w poprzedniej kadencji socjaldemokraci wraz z kokietowaną przez nich Komunistyczną Partią Czech i Moraw (KSCM).
Po fiasku wariantu rządu trójpartyjnej koalicji Topolanek zdecydował się na rząd mniejszościowy. Liczył, że jego gabinet będą na określonych warunkach tolerować socjaldemokraci, którym ODS umożliwiła wcześniej objęcie stanowiska przewodniczącego Izby Poselskiej. Jednak podczas głosowania w Izbie 3 października nowy rząd nie uzyskał wotum zaufania.
W tej sytuacji pojawił się pomysł "tęczowej koalicji", skupiającej wszystkie ugrupowania parlamentarne poza komunistami, ale przywódca CSSD Jirzi Paroubek nie dał się do niego przekonać. Wtedy Klaus postanowił ponownie powierzyć misję tworzenia rządu Topolankowi, przy czym skład przyszłego gabinetu pozostaje sprawą otwartą.
Socjaldemokraci deklarują możliwość poparcia mniejszościowego gabinetu partii Topolanka, który miałby rządzić krajem przez najbliższe dwa lata - aż do przedterminowych wyborów. Natomiast sama ODS chce, by wybory takie odbyły się już w przyszłym roku.
pap, ab