Polacy są bardzo entuzjastyczni. Wieczorem, mimo że padało na ulicach było mnóstwo ludzi. To byli nie tylko młodzi ludzie, ale i staruszki. Miałem już okazję poznać Polaków, gdy byłem chłopcem. Wielu z nich przybyło do Argentyny po wojnie, mój ojciec z nimi pracował. To byli dobrzy ludzie. To pozostało w sercach, na nowo odnalazłem tę dobroć – mówił papież pytany o wrażenia po pobycie w Polsce. Dodał, że ten kraj „jest piękny i wyjątkowy”, podobnie jak Kraków.
W trakcie konferencji prasowej na pokładzie samolotu pojawiły się również pytania o relacje papieża z młodymi ludźmi oraz ekstremizm islamski. - Młodzi ludzi są przyszłością – wskazał papież. Równocześnie przyznał, że lubi rozmawiać z młodzieżą, ponieważ rozmowy takie powodują, iż staje w „trudnej sytuacji”, ponieważ pojawiają się w ich trakcie „rzeczy, o których wcześniej nie myślał”. Franciszek powiedział także, że „pożycza” język od młodych osób, które są „kreatywne i niespokojne”.
Papież mówił także o terroryzmie. Odrzucił wiązanie „islamu z przemocą”. - To nie jest prawda - powiedział, po czym dodał, że codziennie Włochami wstrząsają akty przemocy, których dopuszczają się ochrzczeni katolicy.
Więcej informacji o zakończonych Światowych Dniach Młodzieży można odnaleźć w specjalnym serwisie Wprost.pl.