– Prezydentowi Dudzie życzę dobrej rozmowy z prezydentem Obamą i dobrych argumentów, żeby wytłumaczyć mu, dlaczego nie odebrał ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów. To nie będzie przyjemna rozmowa dla prezydenta Dudy, jestem tego absolutnie pewien – przekonywał Grzegorz Schetyna. – Można próbować marginalizować sprawę, można w nocy kneblować opozycję, można nie doprowadzać do głosowań, ale wolny świat Zachodu patrzy zdumiony, że w Polsce dzieją się takie rzeczy z praworządnością i TK – dodał.
Przewodniczący PO stwierdził, że „działania w Sejmie są kompromitujące”. – Cały świat będzie oglądać tę hucpę wczorajszą, gdzie pod osłoną nocy, a właściwie pod osłoną meczu, łamie się procedury demokratyczne w polskim parlamencie. To jest wstyd – przyznał.
Szczyt NATO
W wydarzeniu weźmie udział 2103 delegatów reprezentujących łącznie 52 kraje. Pojawią się także przedstawiciele 11 organizacji międzyrządowych. Największą grupę będą stanowić Amerykanie. Rząd USA wyśle do stolicy polski 300 osób. Delegacja NATO liczyć będzie 180 członków. Polskę reprezentować będą 42 osoby.
Do Warszawy przybędzie 18 prezydentów i 21 premierów z różnych państw. Będą też ministrowie spraw zagranicznych i obrony, w liczbie odpowiednio: 41 i 39. Na każde ich słowo czekać będzie ponad 2 tys. dziennikarzy z całego świata.
Z jednego z ponad 4 tys. pokojów hotelowych nie skorzysta Barack Obama. Prezydent Stanów Zjednoczonych zamieszka w specjalnie skonstruowanym pomieszczeniu, wzorowanym na Gabinecie Owalnym z Białego Domu. Obiekt wzniesiony zostanie w obrębie Stadionu Narodowego. Jego konstrukcją zajmą się urzędnicy NATO. Za ochronę obiektu i całego szczytu odpowiadać będzie Biuro Ochrony Rządu.
Tematy szczytu
Według wcześniejszych zapowiedzi podczas szczytu zostaną poruszone tematy obecności wojsk Sojuszu na wschodniej flance. Strona Polska chciałaby, aby wojska NATO stacjonowały także u nas. Omawiana będzie kwestia obronności nie tylko wschodnich ale i południowych granic Sojuszu. Mówi się także o tym, iż dyplomacja amerykańska będzie chciała przyjrzeć się kwestiom zachowywania demokratycznych standardów przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.