W mieście Meksyk w ubiegłą sobotę przeszły dwie manifestacje, będące reakcją na deklarację prezydenta. Enrique Pena Nieto stwierdził, że chce zalegalizować małżeństwa jednopłciowe w całym kraju. Obecnie zawieranie takich związków jest dopuszczalne jedynie w 10 z 31 stanów Meksyku. Jeden z marszów wyrażał poparcie dla pomysłu Nieto, drugi był kontrmanifestacją.
Dużo liczniejszą okazała się manifestacja przeciwna wprowadzeniu zmian. To właśnie na jej drodze stanął 12-letni chłopiec. Fotoreporter Manuel Rodriguez uwiecznił tę scenę i zamienił z nastolatkiem parę słów. Podczas krótkiej rozmowy dowiedział się, że młodzieniec "nienawidzi nienawiści" i ma wujka geja. Chłopcu nie udało się powstrzymać protestującego tłumu, został odsunięty z trasy przemarszu.
Pomimo protestów, prezydent Meksyku nie zamierza zmieniać stanowiska w sprawie małżeństw osób homoseksualnych.