Instagram podbijają zdjęcia na tle dymiącego wulkanu. Piękne czy żenujące?

Instagram podbijają zdjęcia na tle dymiącego wulkanu. Piękne czy żenujące?

Zbliżający się do erupcji wulkan to dla jednych życiowa tragedia i konieczność porzucenia domów, dla innych to okazja do jedynej w swoim rodzaju pamiątkowej fotografii. Jakkolwiek nie oceniać użytkowników Instagrama, trzeba im przyznać jedno – potrafią robić dobre zdjęcia.

Galeria:
Zdjęcia na tle dymiącego wulkanu Agung

W tym tygodniu Indonezyjskie Centrum Wulkanologii i Ograniczania Zagrożeń Geologicznych podniosło poziom alertu do najwyższego, czwartego poziomu, zalecając zaniechanie wszelkich działań publicznych w promieniu 8-10 kilometrów od szczytu. Każdemu, kto znajduje się w okolicy wulkanu Agung, zaleca się ewakuację. W ciągu weekendu z wyspy ewakuowano około 24 tysiące mieszkańców. Na jakiś czas zamknięto też międzynarodowe lotnisko na wyspie Lombok.

Bali jest bardzo popularnym ośrodkiem turystycznym, który co roku przyjmuje ponad milion gości z Australii oraz setki tysięcy z Chin. Główne centra turystyczne są nieco oddalone od Mount Agung. Artystyczne centrum Bali, miasteczko Ubud, znajduje się około 50 kilometrów na południowy zachód od wulkanu. Z kolei Denpasar, gdzie znajduje się lotnisko, a także popularna plaża Kuta, oddalone są od wulkanu o ponad 63 kilometry. To z tych dwóch miejsc w okolice wulkanu ciągną ostatnio tłumy turystów i fotografów amatorów, którzy chcą wykorzystać okazję i zdobić sobie jedyne takie zdjęcie w życiu. Kto wie, kiedy malowniczo położony wulkan znów zacznie wyrzucać z siebie majestatyczne kłęby dymu?

Ostatnia erupcja trwała prawie rok

Wulkan Agung od września wykazuje wzmożoną aktywność. Wówczas pojawiły się niepokojące wstrząsy, które skłoniły władze do podwyższenia stopnia zagrożenia i ewakuacji blisko 140 tys. osób. Ponieważ jednak nie doszło do erupcji, mieszkańcy wrócili w ciągu miesiąca do swoich domów. Teraz ponownie wydano ostrzeżenie dla osób mieszkających w promieniu 7,5 km od krateru. Wezwano je do opuszczenia domów i przeniesienia się w bezpieczniejsze miejsce. W związku z dużym zapyleniem, mieszkańcom rozdawane są maseczki. Chmury pyłów wulkanicznych oddalają się od międzynarodowego lotniska, obsługującego wiele połączeń z turystycznym rajem, znanym z bujnej zieleni i pięknych plaż.

Znajdujący się na wschodzi bali wulkan Agung, stanowiący zarazem najwyższy szczyt tej wyspy, wybuchł po raz ostatni w 1963 roku. Erupcja trwała prawie rok i pochłonęła życie od 1100-1600 osób. W Indonezji, mieszczącej się w tzw. pierścieniu ognia, znajduje się ponad 130 aktywnych wulkanów.

Źródło: WPROST.pl / Instagram