Pierwszy numer „Vogue Polska” wzbudził pewne kontrowersje i sprowokował liczne debaty w mediach społecznościowych. Dyskusja skupiła się na okładce pisma, która podzieliła internautów. Dla jednych była strzałem w dziesiątkę, dla innych kiczowatym i obraźliwym dla Polski uproszczeniem. Wielu internautów w odpowiedzi na tamto zdjęcie postanowiło wykazać się kreatywnością. Sieć szybko zalały alternatywne wersje pierwszej strony magazynu. Galeria z propozycjami cieszyła się na naszym portalu wielkim powodzeniem.
Galeria:
Przerobione okładki polskiego wydania „Vogue’a”
Czy tym razem będzie podobnie? Raczej nie uda się powtórzyć tamtego zamieszania. Na okładce drugiego numeru brak jest symboliki, która mogłaby poruszyć internautów i czytelników. Zabrakło też polskich modelek – zamiast nich zdecydowano się na piękną Czeszkę Evę Herzigovą. Zdjęcie wykonał fotograf Chris Colls.
Pierwsze reakcje
„Ładnie, klimatycznie. Jestem ciekaw zawartości. Byle nie było kapusty i kartofli, no i 90% zawartości reklam” – ocenił Mateusz. „Oczywiście Eva piękna kobieta jest. Ale myślę sobie ze skoro to jest Vogue Polska, powinniśmy promować piękne polskie modelki” – podkreślał Pawel. Na ważną kwestię zwrócił uwagę Marcin. „Tylu memów co po pierwszej okładce to już nie będzie” – napisał. „Piękna okładka. Dobrze, że nie jest cała upstrzona napisami i zapowiedziami tego co w środku. A cała sesja z Herzigovą – obłędnie dobra” – zachwycała się Ania.
Czytaj też:
Cindy Crawford w kampanii Reserved. Promuje nową kolekcję polskiej marki