Galeria:
Przewrotne przeróbki Jamesa Fridmana. Uważaj, o co prosisz!
James Fridman to nie byle kto. Na Facebooku jego wyjątkową działalność obserwuje ponad milion użytkowników. Popularność zdobył nie tylko dzięki perfekcyjnemu opanowaniu zasad funkcjonowania programów graficznych. Jego siłą jest także poczucie humoru i przewrotne podejście do życzeń swoich fanów. Możesz prosić go o co chcesz, ale uważaj – możesz bardzo żałować, kiedy życzenie zostanie spełnione.
Ostatnio przekonał się o tym wystrojony nastolatek, który poprosił Friedmana o lekkie poprawienie jego zdjęcia. Motywacją eleganta było oczywiście podbicie kobiecych serc. Nieopacznie użył jednak zwrotu „polish”, który w języku angielskim oznacza „polerować”, „udoskonalać”, ale także odnosi się do określeń związanych z naszym krajem: „polskie” i „polski”.
Friedman nie mógł przeoczyć takiej okazji. Nie tylko „ubrał” swoją ofiarę w tradycyjny słowiański strój, ale też zmienił podpis widniejący na oryginalnej fotografii. „Settle down ladies”, czyli „uspokójcie się panie”, zmienił na śmiesznie brzmiące dla Polaków „Proszę się uspokoić, panie”. Brzmi, jakby było to tłumaczone za pomocą Google Translatora, ale efekt został osiągnięty. Zdjęcie w ciągu doby polubiło 11 tysięcy osób, a w komentarzach dominuje język polski. Więcej przykładów nietypowego humoru Jamesa Fridmana zebraliśmy w naszej galerii na początku tekstu.
facebookCzytaj też:
Jeszcze więcej rosyjskich zdjęć ślubnych. Tylko dla odważnych