Opowieści okrutne. Najpopularniejsza polska artystka zagościła nad Wisłą

Aleksandra Waliszewska to jedna z „płodniejszych” polskich malarek. 46-letnia artystka jest autorką gwaszy – rysunków wykonywanych farbą wodną z domieszką kredy. Jej prace były publikowane m.in. przez: ''Timeless Editions'', ''FUKT'', czy ''United Dead Artists'', oraz używane jako okładki płyt (m.in. Mike'a Doherty oraz cyklu Populista). Tworzy w małej, warszawskiej pracowni, którą odziedziczyła po babci – słynnej rzeźbiarce Kazimierze Dębskiej. W tym roku jej prace doczekały się wystawy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

„Opowieści okrutne. Aleksandra Waliszewska i symbolizm Wschodu i Północy”

Taką nazwę ma wystawa, którą można podziwiać do 2 października 2022 roku. To zbiór baśniowych, onirycznych prac, które sieją w odbiorcy tak ciekawość, jak i niepokój. Nasączone są symbolizmem przedstawiającym bałtosłowiańskie motywy nieznane człowiekowi Zachodu. Tak niszowa twórczość flirtuje jednak z popkulturą, będąc dostępna na Instagramie, koszulkach, okładkach książek, a nawet tatuażach.

Na wystawie zaprezentowano ponad sto trzydzieści prac Aleksandry Waliszewskiej (w tym niepokazywane nigdy wcześniej publicznie najnowsze obrazy olejne) i ponad osiemdziesiąt dzieł innych autorów, które nadają historyczną perspektywę jej wyjątkowej praktyce artystycznej. Pojawią się m.in. dzieła Mikalojusa Čiurlionisa, Jaroslava Panuški, Kristjana Rauda, czy Teodorsa Ūdersa. Sama artystka jako swoich najważniejszych poprzedników wskazuje – pokazywanych także na wystawie – Bolesława Biegasa, Mieczysława Jakimowicza, Edwarda Okunia, Jana Rembowskiego, Mariana Wawrzenieckiego i Witolda Wojtkiewicza. Zaprezentowane zostaną również prace prababki artystki – znanej autorki bajek dla dzieci, jej babki rzeźbiarki oraz matki, także artystki.

Galeria:
Opowieści okrutne

– Aleksandra Waliszewska jest artystką, która w swojej twórczości, figuratywnym malarstwie, karmi się historią sztuki; zdecydowanie kompulsywnie pochłania bardzo różne gatunki, konkretne dzieła, motywy ikonograficzne – tłumaczyła Natalia Sielewicz, jedna z kuratorek wystawy.

Wydarzenia towarzyszące wystawie:

Czytaj też:
80. rocznica śmierci Janusza Korczaka. Dlaczego po wojnie sądy dwukrotnie ustalały datę jego zgonu?