Paweł Soszyński nie żyje. Był redaktorem „Dwutygodnika”, dziennikarzem, dramaturgiem

Paweł Soszyński nie żyje. Był redaktorem „Dwutygodnika”, dziennikarzem, dramaturgiem

Znicz, zdjęcie ilustracyjne
Znicz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
W wieku zaledwie 42 lat zmarł Paweł Soszyński, był wicenaczelny „Dwutygodnika”. Jego kariera dalece wykraczała jednak poza dziennikarstwo, był m.in. ważną postacią dla polskiego teatru.

Paweł Soszyński odszedł w sobotę 18 września. Nazywano go „człowiekiem-instytucją”, ponieważ łączył wiele aktywności i zainteresowań. Był redaktorem „Dwutygodnika”, dramaturgiem, prozaikiem, eseistą, recenzentem sztuk teatralnych, pracownikiem naukowym Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, a także gejem zaangażowanym w sprawy społeczności LGBT.

Soszyński był autorem powieści „Osoby”, „Tajemnice Szumina”, „Nieżywi i leworęczni”. Recenzował książki w „Machinie”, pisał też recenzje dla „Gazety Wyborczej”. Współzakładał „Dwutygodnik”, prowadził tam dział teatralny. Redagował „Onych” Joanny Ostrowskiej i przenosił na scenę trudne utwory: „Duchologię polską” Olgi Drendy czy „Gargantuę i Pantagruela” Rabelaisa.

Na profilu społecznościowym „Dwutygodnika na Facebooku” żegnano go jako „przyjaciela”. „Z wielkim żalem zawiadamiamy, że 18 września zmarł nasz najdroższy przyjaciel i współpracownik, krytyk teatralny, kulturoznawca, pisarz i dramaturg, Paweł Soszyński. Paweł współtworzył »Dwutygodnik« od samego początku, prowadził dział teatru, przez wiele lat był także zastępcą redaktorki naczelnej. Bez niego »Dwutygodnik« i nasz redakcyjny zespół już nigdy nie będą takie same” – możemy przeczytać.

facebook

Podobnie pisano o nim na profilu Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. „Dotarła do nas smutna wiadomość. W wieku 42 lat zmarł Paweł Soszyński – redaktor, prozaik, eseista, dramatopisarz. W Szaniawskim zadebiutował jako dramaturg spektaklu »Duchologia polska«. Żegnamy wrażliwego recenzenta i krytyka, wspaniałego człowieka teatru i przyjaciela naszego zespołu.Rodzinie, przyjaciołom, bliskim składamy najszczersze kondolencje” – widnieje w pożegnalnym wpisie.

facebookCzytaj też:
Nie żyje Aleksander Żyzny. Założyciel Radia Kierowców miał 73 lata

Źródło: WPROST.pl / Gazeta Wyborcza