Ranking obejmował 100 największych firm z branży rolno-spożywczej. Przy jego tworzeniu porównaliśmy przychody i zyski firm za ostatnie dwa lata, analizowaliśmy profil działalności i regularność składania sprawozdań finansowych. Oprócz Złotej Setki nagrodziliśmy także liderów z poszczególnych segmentów rolnictwa: producentów pasz, środków ochrony roślin, nawozów, maszyn, największych hodowców (w tym także ubojnie i firmy zajmujące się rozbiorem), dystrybutorów i przetwórców. W ten sposób powstał najwierniejszy obraz polskiej branży rolniczej. – Cieszę się, że tygodnik „Wprost” jako pierwsze ogólnopolskie medium zdecydował się właśnie w taki sposób docenić naszą branżę – mówił podczas gali Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa. – Na tej sali znajdują się prawdziwe diamenty, nie tylko sektora rolno-spożywczego, ale całej polskiej gospodarki. W pierwszej trójce naszego rankingu znalazły się kolejno: Grupa Azoty, Animex i Grupa Maspex, czyli liderzy poszczególnych segmentów branży. Grupa Azoty jest jednym z największych producentów nawozów w Europie, Animex – liderem mięsnym w Polsce, ale zdobywa też rynki zagraniczne. Z kolei Maspex jest liderem na rynku spożywczym i działa nie tylko w Polsce. – Produkujemy o 40 proc. więcej mięsa, niż możemy go sprzedać w Polsce – mówił Andrzej Pawelczak, dyrektor ds. PR w Animex. – Wychodzimy więc poza polski rynek i jeśli wkrótce znowu otworzy się rynek chiński [zamknięty ze względu na afrykański pomór świń – red.], to zapotrzebowanie na mięso z Polski będzie nieograniczone i każdy producent znajdzie zbyt – mówił.
I to właśnie Animex został zwycięzcą w kategorii największy przetwórca. Rywalizacja była niezwykle ostra, bo tuż za nim uplasowały się Maspex i Sokołów, czyli kolejni z mięsnych gigantów. W kategorii największych producentów środków ochrony roślin zwycięzcą został Bayer. – Wielu ludziom nasza firma kojarzy się z produkcją aspiryny – mówiła Iwona Krych-Stec, dyrektor marketingu spółki Bayer. – Rolnikom jednak kojarzymy się ze środkami ochrony roślin i nasionami. A w przyszłym roku chcemy zaskoczyć was jeszcze innym, nowym produktem, który mamy wprowadzić na rynek. Co ciekawe, na drugim miejscu znalazła się rodzinna polska firma Chemirol, a trzeci był inny światowy koncern – BASF. Wśród największych producentów pasz wygrał światowy gigant – firma Cargill, która na naszym rynku systematycznie przejmuje mniejszych producentów: Provimi, LNB, a ostatnio Dossche. W kategorii największych producentów nawozów bezkonkurencyjna okazała się wspomniana Grupa Azoty, a tuż za nią był drugi polski gigant – Anwil.
– W przeciwieństwie do panującego dziś wieczorem trendu mówienia, że jest się zaskoczonym obecnością w rankingu przygotowanym przez Wprost, my tym faktem zaskoczeni nie jesteśmy. Od ponad 50 lat jesteśmy jednym z filarów polskiej gospodarki, więc gdybyśmy nie zostali ujęci w zestawieniu, to byłby to dla nas powód do bardzo poważnych przemyśleń. Korzystając z okazji chciałabym serdecznie podziękować dystrybutorom naszych nawozów, którzy dziś także zasiadają na tej sali, ponieważ to dzięki ich ciężkiej pracy ANWIL ma tak silną pozycję na krajowym rynku nawozów – mówiła Olga Wieszczek, rzecznik prasowy Anwilu. W kategorii największych hodowców wygrała Agri Plus – firma, która współpracuje z ponad tysiącem gospodarstw hodowlanych w Polsce, a swoje produkty dostarcza m.in. Animexowi. Agrolok, firma z Golubia-Dobrzynia, dostał statuetkę w kategorii największy dystrybutor. – Nie spodziewaliśmy się takiego wyróżnienia, zwłaszcza że to bardzo trudny rynek, na którym rywalizacja jest wyjątkowo duża, a walka trwa o każdego rolnika – mówiła Pola Piontkowska z Agroloku. Wśród producentów maszyn zwycięzcą, dosłownie o włos, okazał się polski Pronar, który wyprzedził amerykańskiego giganta – firmę John Deere. Firmę z Narwi reprezentował Marcin Nowotka, zastępca dyrektora ds. marketingu i handlu. – Mamy ponad 50-procentowy udział w polskim rynku, a do tego własne centrum badawcze i rozwojowe. Dzięki temu testujemy na miejscu nasze produkty. Mało kto wie, ale jesteśmy też na drugim miejscu w sprzedaży przyczep na rynku niemieckim. A to wszystko robi w 100 proc. polski kapitał – mówił. Oprócz liderów rynku na gali pojawiło się kilkudziesięciu przedstawicieli firm z naszego rankingu, był też zastępca dyrektora mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, przedstawiciele Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Wyróżnienia wręczał dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Witold Strobel. – Produkty tworzone przez polskich rolników są świetnej jakości, dodatkowo przetwórcy działają na światowym poziomie – mówił. – Dzięki temu możemy się pochwalić rekordowym eksportem naszych towarów rolnych, który wyniósł 25 mld euro. A mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli na kolejnej gali ogłosić kolejny rekord naszej branży – mówił.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.