PREZYDENT ANDRZEJ DUDA ODBIERA LICZNE SYGNAŁY OD SZEREGOWYCH POSŁÓW PIS, że byliby mu ogromnie wdzięczni, gdyby głowa państwa zawetowała obniżki pensji parlamentarnych uchwalone przez Sejm. Niewykluczone, że w takiej sytuacji puściliby w niepamięć wszystkie „przestępstwa” prezydenta przeciwko PiS, czyli weta do ustaw sądowych czy do ustawy degradującej generałów stanu wojennego, za które na głowę państwa wylała się fala prawicowego hejtu.
– Łaszą się do niego. Gdyby zawetował, to by mocno zapunktował u posłów – uważa polityk Zjednoczonej Prawicy. RZECZ W TYM, ŻE ODMOWA PODPISANIA OBNIŻEK PENSJI PARLAMENTARNYCH byłaby równoznaczna z rzuceniem rękawicy prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, który te obniżki ogłosił, dodając, że władza ma być skromna. A prezydent Duda z takiego powodu raczej nie porwie się na wojnę z prezesem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.