Spiski i mity kuszą swoją prostotą. Widać to w pierwszym badaniu, przeprowadzonym przez Laboratorium Poznania Politycznego, Instytut Psychologii PAN i Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, m.in. na temat tego, czy wierzymy w fake newsy i teorie spiskowe związane z koronawirusem.
Wynika z nich, że zdaniem aż 37 proc. Polaków władze polskie sprytnie manipulują informacjami dotyczącymi koronawirusa.
Na takim nieufnym gruncie wyrastają kolejne „kwiatki”, a jest ich cały bukiet. Przedstawiamy pięć teorii, po które Polacy sięgają najczęściej
Mit pierwszy: Zielone ludziki, ale nie UFO
Stałym elementem teorii spiskowych jest winowajca, któremu można przypisać nieszczęścia, jakie sprowadził na świat. W tym wypadku „Zły” sprytnie skrył się pod zielonym płaszczykiem obrońcy klimatu.
Co dziesiąty Polak wierzy, że koronawirus został stworzony przez ekologów.
W ten przebiegły sposób zwolennicy czystego powietrza, bujnych lasów i mórz wolnych od plastikowych butelek zapragnęli poprawić stan środowiska. Mało tego, zmniejszyć także liczbę ludzi na Ziemi. Wzruszaliście się, oglądając łanie chodzące po Krupówkach? Oni też, ale waszym kosztem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.