Rafał Trzaskowski nie zachował ostatnio politycznego instynktu, wybierając się na urodziny koleżanki do warszawskiego klubu Paloma. Choć do żadnego gorszącego zdarzenia na imprezie nie doszło, nie obyło się bez zamieszania. A nagranie, na którym widać jak Trzaskowski domaga się od DJ-a puszczenia piosenki Jamiroquai, tłumacząc, że „to jego miasto”, stało się hitem internetu. Polityk stał się bohaterem niewybrednych żartów i memów, krążących po sieci. Ale nie tylko on ma na swoim koncie podobne ekscesy. W przeszłości również przedstawiciele innych formacji zaliczyli wizerunkowe wpadki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.