Jak informuje CBOS, który przeprowadził badania, po raz pierwszy od ponad 20 lat większy odsetek młodzieży w wieku 18-24 lata deklaruje (30 proc.) poglądy lewicowe niż prawicowe. Prawica i Kościół natychmiast zaczęły szukać źródła, które doprowadziło do tej diabelskiej przemiany młodych. I znalazły.
Szybko się okazało, że odpowiedzialności za mieszanie polskiej młodzieży w głowie nie ponosi szkoła – bo tej pilnuje przecież minister Przemysław Czarnek, wprowadzając jedynie słuszne zmiany i zmuszając dzieciaki do czytania encyklik Jana Pawła II. Nie biskupi – bo ci zapewniali, że w szkole są dwie lekcje religii, które obecnie młodzi zaczynają omijać szerokim łukiem, gdyż rozum w czasie tych zajęć jest wyklęty. Nie telewizja Jacka Kurskiego, działacza partii władzy – bo tam przecież promuje się tradycyjne wartości i zamiast głupich seriali jest Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Kto więc odpowiada za to zatruwanie serc i umysłów młodych Polek i Polaków, że nie chcą już – jak wynika z badań – umierać za prawicę?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.