Wprost: Zjednoczona Prawica przypomina małżeństwo z rozsądku. Rozwód wisi w powietrzu?
Tadeusz Cymański: Są małżeństwa, które działają całkiem nieźle z różnych powodów. Miłość, pożądanie, namiętność – nie są jedynym spoiwem. Ludzi łączą dzieci, kredyty. Takie jest życie. Pamiętajmy o jednym: związek czy koalicja od zarania nie były efektem gorących uczuć – ale rozsądku i wniosków wyciągniętych z przeszłości. Jedno jest pewne, w jedności siła. Polski system wyborczy jest jasny: premia dla dużych i silnych.
W jedności siła? Trudno ją dostrzec, patrząc chociażby na ostatnie głosowania w Sejmie i słuchając wzajemnych ataków. Ryszard Terlecki mówił ostatnio w Radiu Plus, że trochę złagodziliście fochy.
I właśnie to jest przedmiotem mojego rozczarowania i krytycznego tonu względem moich kolegów. Marszałek Terlecki dał trochę do pieca. Fochy to ma dorastająca dziewczyna. Jest takie powiedzenie: „Nie mów matole, co się dzieje w szkole, nie mów nikomu co się dzieje w domu”. Brudy należy prać w rodzinie, a nie na zewnątrz.
Upublicznianie napięć, wyolbrzymianie tego, co się dzieje w koalicji, jest ogromnym błędem i prezentem dla naszych przeciwników, którzy sami mają problem ze swoją nieporadnością.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz o Czarzastym: Nas ochrzaniał, a sam został ograny przez Kaczyńskiego
Jednocześnie wicemarszałek Sejmu ruga szefa pana partii za nieudaną reformę wymiaru sprawiedliwości.
Muszę stanąć w obronie swojego pryncypała, czyli Zbigniewa Ziobry. Bo kluczowe reformy KRS czy Trybunału Konstytucyjnego to grube tematy i nie ma żadnej poważnej inicjatywy ustawodawczej, która by nie miała przyzwolenia, inspiracji z najważniejszego ośrodka – czyli hegemona.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.