Rtęcica to choroba, która jest pochodną zbyt wysokiego stężenia rtęci w organizmie człowieka. Zatrucie rtęcią niszczy układ nerwowy, mózg, a w skrajnych przypadkach powoduje śmierć.
W latach 50. ubiegłego wieku wytwórnia tworzyw sztucznych należąca do Chisso Corporation wylewała do zatoki Minamata w Japonii ścieki zawierające gigantyczne stężenie rtęci. Ludzie masowo umierali. Rząd ogłosił epidemię dziwnej choroby układu nerwowego. W nagłośnieniu sprawy pomagał słynny fotograf wojenny Eugene Smith.
Ale dlaczego o tym piszę? Siedemdziesiąt lat po zdarzeniach w Minamata powstał film o Smithie, jego zaangażowaniu i ofiarach bezdusznej korporacji. Film powstał w porozumieniu z rodzinami zmarłych i organizacjami upamiętniającymi zdarzenia z Minamata. Tego typu historie są potrzebne i, jak pokazuje historia, całkiem nieźle się sprzedają („Erin Brokovich" czy „Dark Water"). Tyle że nie ta.
Tego filmu nikt nie może obejrzeć, bo... główną rolę gra w nim Johnny Depp.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.