Z dużej chmury... Chmury mają duże znaczenie dla rozwoju efektu cieplarnianego. Przez długi czas sądzono, że podobnie jak gazy cieplarniane przeciwdziałają ucieczce ciepła z powierzchni ziemi, powodując wzrost przeciętnej temperatury. Ostatnie analizy komputerowe przeprowadzone przez uczonych z University of Washington przyczyniły się do zmodyfikowania tego twierdzenia. Chmury składają się z cząstek pyłu, wokół których kondensuje się para wodna. Okazuje się, że większa ilość zanieczyszczeń, szczególnie nierozpuszczalnych w wodzie, wcale nie powoduje wiązania większej ilości pary. Tworzące się kropelki są jedynie mniejsze. Chmura ma przez to większą powierzchnię całkowitą i odbija znacznie więcej światła, co powoduje ochłodzenie powietrza. Chmury pokrywają przeciętnie około połowy ziemskiego nieba, przy czym najwięcej zanieczyszczeń przemysłowych zawierają te nad półkulą północną, którą zamieszkuje większość ludzi.
Reakcja obronna. Choroby wirusowe atakujące rośliny uprawne powodują co roku wielomilionowe straty. Tylko w Australii z powodu wirusa oznaczonego skrótem BYDV straty w zbiorach pszenicy wynoszą około ośmiu milionów dolarów rocznie. Na wiele chorób wywoływanych przez wirusy nie znaleziono dotychczas lekarstwa. Dzięki ostatnim pracom australijskich naukowców z CSIRO pojawiła się nadzieja. Opracowali oni metodę polegającą na wprowadzaniu do komórek roślin fragmentów ich DNA z dołączonymi krótkimi odcinkami RNA wirusa. Ich pojawienie się budzi z uśpienia mechanizm obronny rośliny (na podobnej zasadzie działają szczepionki). Obcy RNA zostaje rozłożony, a roślina uodparnia się na konkretną odmianę wirusa. Testy przeprowadzane na pszenicy i ziemniakach zakończyły się sukcesem. Jeśli metoda zostanie wprowadzona do użytku, znacznie ograniczy użycie szkodliwych dla środowiska pestycydów. Jej dodatkową zaletą jest to, że do wywołania reakcji obronnej rośliny wystarcza niewielki fragment wirusa. Nie ma więc obawy, że dojdzie przez przypadek do wytworzenia jego białek.
Plastry z estrogenem. Spadek produkcji estrogenu u kobiet po menopauzie powoduje zwiększoną aktywność układu współczulnego i w konsekwencji podwyższone ciśnienie krwi. O tym, jak poważny jest to problem, świadczy fakt, że udary są w USA główną przyczyną śmierci kobiet po klimakterium. Badania przeprowadzone przez uczonych z Southwestern Medical Center w Dallas dowodzą, że temu negatywnemu zjawisku przeciwdziała hormonalna terapia zastępcza, ale prowadzona za pomocą środków aplikowanych przez skórę, a nie doustnych. Plastry z estrogenem u pań z normalnym ciśnieniem powodowały obniżenie aktywności układu współczulnego o 30 proc. oraz niezbyt duży, ale statystycznie istotny spadek ciśnienia. U kobiet, które przyjmowały hormon doustnie, nie stwierdzono żadnych zmian. Szefowa zespołu badawczego dr Wanpen Vongpatanasin tłumaczy, że estrogen podawany doustnie trafia wraz z krwią do wątroby, gdzie jego najbardziej aktywna forma estradiol ulega przekształceniu w mało aktywny estron (folikulinę).
Słoneczny robot. Prototypowy model robota do badań odległych planet już wkrótce będzie testowany w terenie. Jego możliwości zostaną sprawdzone w trudnych warunkach na dalekiej północy i na górzystej wyspie Devon w północnej Kanadzie. Hyperion, bo tak się nazywa urządzenie, został zbudowany przez uczonych z Carnegie Mellons Robotics Institute oraz NASA. Wyposażono go w kamery dające trójwymiarowy obraz, skaner laserowy oraz komputer, co ma ułatwić zdobywanie informacji oraz poruszanie się w trudnym terenie. Jest to jedno z pierwszych inteligentnych urządzeń - będzie umiało określić przyczyny ewentualnych niepowodzeń i skontaktować się z operatorem na Ziemi. Energii dostarcza mu panel słoneczny o powierzchni 3,5 m2.
Wirus kontra glejak. Reowirusy występują powszechnie w układzie pokarmowym i oddechowym ludzi i przeważnie nie wywołują objawów chorobowych. Potrafią natomiast, jak się okazało, niszczyć guzy nowotworowe z grupy glejaków. Co istotne, atakują wyłącznie zmienione komórki. Glejaki to niezwykle agresywne nowotwory, które niszczą m.in. mózg, powodując śmierć w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy. Dotychczas nie znano sposobu ich leczenia.
W badaniach prowadzonych przez dr. Petera Forsytha z University of Calgary reowirus okazał się skuteczny w wypadku 20 z 24 testowanych linii komórek nowotworowych. Zniszczył też wszystkie dziewięć guzów pobranych bezpośrednio od chorych. Metoda wydaje się niezwykle obiecująca, więc już za pół roku planuje się przetestowanie jej na pacjentach, u których tradycyjne formy terapii są nieskuteczne.
Reakcja obronna. Choroby wirusowe atakujące rośliny uprawne powodują co roku wielomilionowe straty. Tylko w Australii z powodu wirusa oznaczonego skrótem BYDV straty w zbiorach pszenicy wynoszą około ośmiu milionów dolarów rocznie. Na wiele chorób wywoływanych przez wirusy nie znaleziono dotychczas lekarstwa. Dzięki ostatnim pracom australijskich naukowców z CSIRO pojawiła się nadzieja. Opracowali oni metodę polegającą na wprowadzaniu do komórek roślin fragmentów ich DNA z dołączonymi krótkimi odcinkami RNA wirusa. Ich pojawienie się budzi z uśpienia mechanizm obronny rośliny (na podobnej zasadzie działają szczepionki). Obcy RNA zostaje rozłożony, a roślina uodparnia się na konkretną odmianę wirusa. Testy przeprowadzane na pszenicy i ziemniakach zakończyły się sukcesem. Jeśli metoda zostanie wprowadzona do użytku, znacznie ograniczy użycie szkodliwych dla środowiska pestycydów. Jej dodatkową zaletą jest to, że do wywołania reakcji obronnej rośliny wystarcza niewielki fragment wirusa. Nie ma więc obawy, że dojdzie przez przypadek do wytworzenia jego białek.
Plastry z estrogenem. Spadek produkcji estrogenu u kobiet po menopauzie powoduje zwiększoną aktywność układu współczulnego i w konsekwencji podwyższone ciśnienie krwi. O tym, jak poważny jest to problem, świadczy fakt, że udary są w USA główną przyczyną śmierci kobiet po klimakterium. Badania przeprowadzone przez uczonych z Southwestern Medical Center w Dallas dowodzą, że temu negatywnemu zjawisku przeciwdziała hormonalna terapia zastępcza, ale prowadzona za pomocą środków aplikowanych przez skórę, a nie doustnych. Plastry z estrogenem u pań z normalnym ciśnieniem powodowały obniżenie aktywności układu współczulnego o 30 proc. oraz niezbyt duży, ale statystycznie istotny spadek ciśnienia. U kobiet, które przyjmowały hormon doustnie, nie stwierdzono żadnych zmian. Szefowa zespołu badawczego dr Wanpen Vongpatanasin tłumaczy, że estrogen podawany doustnie trafia wraz z krwią do wątroby, gdzie jego najbardziej aktywna forma estradiol ulega przekształceniu w mało aktywny estron (folikulinę).
Słoneczny robot. Prototypowy model robota do badań odległych planet już wkrótce będzie testowany w terenie. Jego możliwości zostaną sprawdzone w trudnych warunkach na dalekiej północy i na górzystej wyspie Devon w północnej Kanadzie. Hyperion, bo tak się nazywa urządzenie, został zbudowany przez uczonych z Carnegie Mellons Robotics Institute oraz NASA. Wyposażono go w kamery dające trójwymiarowy obraz, skaner laserowy oraz komputer, co ma ułatwić zdobywanie informacji oraz poruszanie się w trudnym terenie. Jest to jedno z pierwszych inteligentnych urządzeń - będzie umiało określić przyczyny ewentualnych niepowodzeń i skontaktować się z operatorem na Ziemi. Energii dostarcza mu panel słoneczny o powierzchni 3,5 m2.
Wirus kontra glejak. Reowirusy występują powszechnie w układzie pokarmowym i oddechowym ludzi i przeważnie nie wywołują objawów chorobowych. Potrafią natomiast, jak się okazało, niszczyć guzy nowotworowe z grupy glejaków. Co istotne, atakują wyłącznie zmienione komórki. Glejaki to niezwykle agresywne nowotwory, które niszczą m.in. mózg, powodując śmierć w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy. Dotychczas nie znano sposobu ich leczenia.
W badaniach prowadzonych przez dr. Petera Forsytha z University of Calgary reowirus okazał się skuteczny w wypadku 20 z 24 testowanych linii komórek nowotworowych. Zniszczył też wszystkie dziewięć guzów pobranych bezpośrednio od chorych. Metoda wydaje się niezwykle obiecująca, więc już za pół roku planuje się przetestowanie jej na pacjentach, u których tradycyjne formy terapii są nieskuteczne.
Więcej możesz przeczytać w 27/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.