„Wprost”: Pierwszy raz piję kawę z „księciem”.
Jacek Jelonek: W programie pojawiam się nawet na koniu.
Białym?
Nie. Ale trenowałem jeździectwo, wykorzystaliśmy ten fakt.
Trzeba być bardzo spragnionym miłości czy szaleńcem, żeby w Polsce wziąć udział w takim show?
Chyba i to, i to.
Według organizacji ILGA-Europe, która sprawdza, jak prawodawstwo poszczególnych krajów wpływa na życie osób LGBT, Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Europie. A ty postanowiłeś wziąć udział w reality show, w którym 13 mężczyzn walczy o twoje względy.
Próbuję się przygotować do tego, co będzie po premierze. Rozmawiam nawet na ten temat ze znajomym psychologiem-seksuologiem. Przygotowuję się na różne reakcje, choć do tej pory nikt nie napisał mi nic złego, a przecież mój Instagram jest otwarty, pojawiają się kolejne artykuły na temat mojego udziału w programie, moje nazwisko pada w publikacjach.
Na razie nikt nie wysłał mi wiadomości o treści: „To ty jesteś tym pedałem z programu, zgiń, przepadnij”. Ale przygotowuję się, że to może się zmienić. Że ten hejt może przyjść później.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.