Nekro-lans na Wszystkich Świętych. Witkowski: Perfumowane świece, lampiony za 680 zł

Nekro-lans na Wszystkich Świętych. Witkowski: Perfumowane świece, lampiony za 680 zł

Cmentarz, zdj. ilustracyjne
Cmentarz, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Soft Light
Bardzo lubię święto zmarłych, czyli Wszystkich Świętych, ze względu na jego nastrojowość i pewien rodzaj szlachetnego, smutnego spokoju. Wbrew temu, co twierdzą kulturoznawcy, uważam, że jego popkulturowa wersja zwana „halloween” wcale mu nie zagraża. Jest to zupełnie inna rzecz.

Wszystkich Świętych przeżywamy, pławiąc się we wspomnianym „szlachetnym smutku” na pełnych opadłych liści cmentarzach, Halloween zaś – w galeriach handlowych i kinach. Jedno ma się do drugiego tak, jak prawdziwa miłość do walentynek.

Oczywiście, jako człowiek niewierzący, nie mówię do babci nad grobem, i w ogóle moja zaduma wynika bardziej z poczucia pustki niż czegokolwiek innego. Nie mam się do kogo zwrócić, niebo puste, piekła nie ma, groby milczą – ale na cmentarzu jest pięknie i można umarłych powspominać, ponieważ pamięć to ostatnie, co zostało ateistom.

Artykuł został opublikowany w 43/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.